Nareszcie nadeszły upragnione przez nas wakacje!!! Czekaliśmy na nie cały rok, odliczając najpierw miesiące a później już dni. Ich nadejście świętowaliśmy grillem, watą cukrową i popcornem. Później było już pracowicie, pierwszy tydzień upłynął nam na wykonywaniu bransoletek z makramy i na kole kumihimo, na robieniu ozdób do włosów (opasek, gumek, spinek) oraz na wykonywaniu wisiorków. Większość z nas dała się ponieść koralikowemu szaleństwu w wyniku którego powstało wiele kolorowych prasowanek. W kolejnym tygodniu będą u nas rządzić świeczki i mydła już nie możemy się doczekać.